Barcelona nocą

Barcelona to piękne miasto, które zachwyca o każdej porze dnia i nocy. Odwiedzając to miasto warto wybrać się właśnie na wieczorny i nocny spacer po mieście. Pomimo piękna miasta warto mieć na uwadze swoje bezpieczeństwo i unikać niebezpiecznych czy odludnych dzielnic. 

Poniżej kilka zdjęć z naszego poprzedniego wypadu do Barcelony. Nie ma to jak Barcelona nocą :)

Odwiedź Barcelonę i nie zapominaj o tym, aby przespacerować się po niej nocą!

Palma de Mallorca

Palma de Mallorca jest stolicą i jednocześnie największym miastem Majorki. Tym razem postanowiliśmy się wybrać poza Hiszpanię kontynentalną i pozwiedzać chyba najpopularniejszą hiszpańską wyspę. W sumie nie jest to dziwne, ponieważ Majorka jest naprawdę piękna i zdecydowanie warto ją zobaczyć. 

W internecie można przeczytać, że Majorka leży w klimacie śródziemnomorskim - lata są bardzo upalne i suche, a zimy, jak dla nas ciepłe: temperatura ponoć raczej nie spada poniżej 10 stopni. Jeżeli ktoś lubi żar lejący się z nieba, to może jechać na Majorkę w miesiącach wakacyjnych (lipiec czy sierpień). 

Będąc w Palme de Mallorca warto zobaczyć przede wszystkim La Seu - robiącą wrażenie katedrę. Zdecydowanie warto tam iść, gdy już znudzi się komuś plażowanie. Palma jest miastem w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Choć jest to wyspa nastawiona na turystów lubiących plażowanie oraz zabawę w klubach - znajduje się tu mnóstwo dyskotek, klubów, pubów i barów w których kwitnie życie nocne.

Wynajmij auto w Polsce – jedź za granicę

Wynajmij auto w Polsce – jedź za granicę

Znacie to uczucie – planujesz urlop za granicą, wszystko zarezerwowane, zaliczki opłacone, bagaże spakowane – i nagle – psuje się samochód?! No chyba nie muszę mówić, jak taka sytuacja może wyprowadzić z równowagi. Odwoływać wszystko i stracić zaliczkę? Szukać na szybko biletów lotniczych, których ceny lotów na następny dzień potrafią być wyższe o kilkaset złotych od przeciętnej? Szukać kogoś kto pożyczy nam samochód na 2 tygodnie?

W naszym przypadku żadna z tych opcji nie wydawała się dobra – bilety lotnicze do Barcelony były już wyprzedane – zresztą na miejscu musielibyśmy korzystać z taksówek lub komunikacji miejskiej – a w planach mieliśmy zwiedzanie kilku innych miasteczek.

Auta osobowego nie miał nam kto pożyczyć – ani z rodziny ani ze znajomych – i w sumie trudno mieć o to pretensje – w końcu trudno z dnia na dzień oddać swój samochód na 2 tygodnie.

Odwołanie urlopu – też nie wchodziło w grę – za długo na niego czekałam, zresztą wpłaciliśmy zaliczki, wolne było już zaklepane w pracy.

Czyżby była to sytuacja bez wyjścia? Nie dla nas. Po krótkim namyśle – podjęliśmy jedyną słuszną decyzję – wynajem auta w Warszawie i wyjazd nim za granicę. Obecnie większość wypożyczalni bez problemu pozwala na wynajem samochodu w PL i opuszczenie granic kraju – bez dodatkowych opłat. Musieliśmy tylko poinformować wypożyczalnię, że chcemy wynajętym samochodem jechać do Hiszpanii. Ponieważ zarówno ja, jak i mój chłopak mieliśmy kierować – konieczne było dokupienie dokumentu umożliwiającego prowadzenie auta drugiemu kierowcy. Auto zarezerwowaliśmy przez internet – a wszystkie formalności załatwiliśmy na miejscu – trwały raptem 10 minut.

Potem była już tylko droga w kierunku Barcelony ;)

Wypożyczalnia aut na lotnisku

Wynajem aut na lotnisku to rozwiązanie, które z pewnością przypadnie do gustu zwłaszcza osobom, które mają w planach podróż służbową czy dalekie podróże. Szeroki wybór aut sprawia, że każdy zainteresowany znajdzie tu  coś dla siebie. 

Zastanawiając się nad wyborem wypożyczalni warto zwrócić uwagę na to jakie ma opinie oraz jakie samochody można tam wynająć. Obecnie można wybierać spośród praktycznie wszystkich marek i modeli, jakie dostępne są na rynku. Dzięki temu Klienci wypożyczalni mogą wybierać spośród wielu aut, które z pewnością przypadną do gustu każdemu. 

Dodatkowo wypożyczania aut na lotnisku chcą jak najlepiej sprostać wymaganiom swoich Klientów, wprowadzając do oferty samochody z ręczną lub automatyczną skrzynią biegów.

Wynajem aut za granicą

Ostatnio jak byłam w Hiszpanii skorzystaliśmy z oferty wypożyczalni. Jak planowaliśmy wyjazd, to zastanawialiśmy się nad tym jak będziemy dojeżdżać do centrum Barcelony. Nocleg mieliśmy daleko, więc trzeba by było albo dojeżdżać pociągami/autobusami albo wynająć auto. 

Pojechaliśmy w 5 osób, więc stwierdziliśmy, że chyba najlepiej będzie jednak wynająć auto. Finansowo nie było tak bardzo źle, jak policzyliśmy że wyniesie nas to raptem kilkanaście euro więcej niż bilety na pociąg czy metro. Muszę przyznać było to bardzo wygodne rozwiązanie. Auto podstawili nam na lotnisko.

Sagrada Familia

Sagrada Familia to chyba jeden z najbardziej znanych kościołów w Europie. Zachwyca rozmachem, pięknem i szczegółowymi detalami konstrukcji. Historia budowy kościoła jest interesująca, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że budowę rozpoczęto w 1882 roku i do dziś jej nie ukończono. 

Założenie architekta dotyczące kościoła zakładało, że budowla ma przypominać jeden wielki organizm. Budowę świątyni rozpoczęto w 1882 roku. Na początku cały projekt powierzono pewnemu architektowi, który jednak popadł w konflikt ze stowarzyszeniem finansującym budowę i na jego miejsce zatrudniono Gaudiego. Zmienił on cały projekt nadając mu swój własny styl. Widoczne na zdjęciu wieże kościelne ukończono w 1920 roku - niestety sześć lat później Gaudi zginął pod kołami tramwaju, zostawiając tylko jedną z trzech fasad. 

Każdy detal w Sagrada Famila jest niepowtarzalny - podobnie jak w naturze nie ma dwóch takich samych elementów. Dlatego też każdy z nich musi być osobno rzeźbiony, przyczynia się to do tego, że kościół do dziś nie został ukończony. Niestety projekty świątyni zostały zniszczone w czasie hiszpańskiej wojny domowej. 

W czasie ostatniego pobytu w Barcelonie korzystaliśmy z wynajętego samochodu. Zostaliśmy do tego zmuszeni, ponieważ nocleg mieliśmy prawie 40 kilometrów od centrum miasta (niestety noclegi w szczycie sezonu są koszmarnie drogie), a że jechaliśmy w pięć osób po kilku wyliczeniach doszliśmy do wniosku, że tani nocleg za miastem plus wynajem auta i paliwo (wszystko dziel na 5 osób :)) jest tańsze niż nocleg w centrum. A samochodem podjechaliśmy wszędzie tam, gdzie chcieliśmy. 

Moje ostatnie hiszpańskie miasto to... Madryt :D Mogę Wam go polecić, ponieważ zdecydowanie warto tam pojechać. Niestety nie mogłam sobie pozwolić na dłuższy pobyt i byłam tam tylko 3 dni. Jednak wykorzystałam je maksymalnie i myślę, że zwiedziłam dokładnie tyle i mogłam w te trzy dni.

Te trzy dni wypełnione były krążeniem po ciekawych zabytkach, zachwycaniem się uliczkami i jedzeniem pysznych hiszpańskich deserów. Madryt jest pełen ciekawych zabytków, niestety nie wszystkie mogłam zobaczyć. Ale przed wyjazdem dowiedziałam się co warto zobaczyć i odwiedziłam dokładnie te miejsca, które chciałam.

Jeśli chodzi o nocleg, to niestety Wam nie pomogę, ponieważ zatrzymałam się u znajomych, więc nie musiałam szukać hosteli czy hoteli. Dzięki temu zaoszczędziłam sporo pieniędzy, które mogłam potem bez wyrzutów sumienia wydać na małe przyjemności.

Poniżej kilka zdjęć z mojego wyjazdu :)