czwartek, 19 maja 2016

Wakacyjne plany

Wakacje zbliżają się wielkimi krokami.  Co prawda lipiec i sierpień już nie kojarzą mi się z beztroskimi wakacjami, czy ewentualnie z wakacyjną, dorywczą pracą. Życie etatowca ogranicza się do rozplanowania 20 lub 26 dni. Ja póki co jestem jeszcze przy 20 dniach. :D



W Barcelonie już byłam, Hiszpanię pozwiedzałam, pora udać się gdzieś dalej. Najlepiej poza stary kontynent. Już powoli wszystko powoli załatwiam, na dniach będę kupować bilet lotniczy. Kusi mnie jeszcze jakaś krótka wycieczka, do Budapesztu czy Wiednia. Zastanawiam się nad tym od kiedy odkryłam, że\autobusem można tam dojechać nawet za 20 zł. Ale zobaczymy.

poniedziałek, 16 maja 2016

Loty do Hiszpani

Do Hiszpanii najlepiej jest się dostać samolotem. Co prawda można też jechać autokarem lub swoim autem, ale jest to opcja dla wytrwałych (i wytrzymałych - jednak 48 godzin w autobusie, w pozycji siedzącej, bez prysznica to raczej nic przyjemnego).

Ja korzystałam z usług tanich linii lotniczych, a że akurat trafiłam na promocję, to za bilety Kraków - Barcelona (Girona) Kraków zapłaciłam chyba niecałe 300 zł. Także się opłacało. Lot był bezproblemowy i trwał trochę ponad dwie godziny.


Jestem wielką fanką samolotów i tanich linii lotniczych, bo dzięki ich ofertom  można za niewielkie pieniądze odwiedzić fajne miejsca. Z pewnością zrozumieją mnie inni fani tanich podróży. No bo jak tu nie skorzystać z okazji, gdy możemy lecieć do Włoch czy Norwegii za niecałe 100 zł? Grzech nie skorzystać

czwartek, 12 maja 2016

Noclegi w Barcelonie

Barcelona jest stosunkowo drogim miastem, zwłaszcza jeśli masz ograniczony budżet, a cały wyjazd chcesz zrobić w popularnej ostatnio formie "low cost" :)

Moje plany też takie były. Chciałam pojechać do Barcelony, dużo zobaczyć, i przede wszystkim zmieścić się w budżecie jaki sobie wyznaczyłam. O ile z lotami nie ma problemu, bo tanie linie lotnicze zawsze oferują jakieś fajne połączenia w rozsądnych cenach, to ze znalezieniem taniego noclegu może być gorzej.

Ja szukałam dość długo, i w końcu zdecydowałam się na hostel polecony przez przyjaciółkę. Warunki, jak na hostel, - super. Ale też zależy kto co lubi. Ja tam wolę mieć pokój sama, ewentualnie jak jadę z kimś znajomym, no to wtedy bierzemy pokój 2, 3 osobowy. Spanie w 10 osobowym dormitorium jest ok, ale nie dla mnie. Wymagań nie mam bardzo dużych, ale prysznic z ciepłą wodą i czysty pokój to dla mnie mus. Wiem, że jadąc gdzieś tylko tam śpimy i bierzemy prysznic, ale leżenie w łóżku i zastanawianie się czy biegają po mnie karaluchy nie jest dla mnie.

PS. To niestety nie tu spałam ;)

Jeśli chcesz zarezerwować tani nocleg w Barcelonie, a twój budżet jest ograniczony, to sprawdzaj przede wszystkim oferty różnych hosteli. Możesz także skorzystać z coachsurfingu.:)

wtorek, 10 maja 2016

Ogrody Gaudiego

Zanim pojechałam do Barcelony to słyszałam głównie określenia Ogrody Gaudiego. Dopiero jak planowałam wyjazd i zaczęłam szukać informacji, dowiedziałam się że jest to Park Guell. To chyba jedno z najpiękniejszych miejsc w Barcelonie. Zawsze pełne turystów, dlatego polecam iść tam koło godziny 10.

Kilka przydatnych informacji:
- park jest czynny od godziny 10
- ogólnie wstęp jest darmowy, ale za wejście do tej najważniejszej i najładniejszej części się płaci (z tego co pamiętam to koło 7 euro)

Do Ogrodów Gaudiego można dojechać korzystając z metra (wysiąść na stacji Lesspes - linia L3). Można tam też dojechać autobusami. Ja jechałam linią 24.

A to kilka zdjęć: :)